Kłamstwo ma krótkie nogi
W związku z akcją dezinformacyjną wymierzoną w naszą Organizację oraz licznymi pytaniami świata mediów, publikujemy odpowiedź do jednej z redakcji w sprawie rzekomo nie przyjęcia przez NSZZ Solidarność kwoty 800 zł podwyżki dla pracowników Poczty Polskiej.
Wielce Szanowny Panie Redaktorze!
Pan Robert Czyż jest niedoświadczonym negocjatorem, zatem musimy łagodnie traktować bzdury, które głosi, chcąc ratować sytuację po popełnionym przez jego związek błędzie, jakim było podpisanie porozumienia na żenująco niskim poziomie.
Tezę głoszona przez pana Czyża : „pocztowa Solidarność, która dzisiaj domaga się 800 zł podwyżki miała taką propozycję rok temu w trwającym sporze zbiorowym którą odrzuciła” opiera na zawartości linka z naszej strony FB. Tego linka powiela na stronie www. swego związku. Oto on https://www.facebook.com/share/p/1BxtJ9VbTc/
Wyjaśnienie jest proste i oczywiste. Pracodawca planował przeciągać rozmowy w sporze w nieskończoność. Nie chciał podpisać protokołu rozbieżności i nie chciał w rozmowach dookreślić żadnej kwoty podwyżki. Zatem w ramach manewrów negocjacyjnych „Solidarność”, chcąc doprowadzić do zamknięcia tego etapu negocjacji i zmotywować pracodawcę, przygotowała swój projekt protokołu rozbieżności z takimi jak na ilustracji kwotami u obydwóch partnerów dialogu. Spowodowało to rzeczywiście przyśpieszenie procedury. Nie spowodowało jednak podania jakiejkolwiek kwoty przez pracodawcę w jego projekcie protokołu rozbieżności.
Nie było zatem oczywiście nigdy propozycji 800 zł podwyżki ze strony pracodawcy. To był nasz projekt mający umożliwić pracodawcy w miarę przyzwoite wyjście ze sporu. Ostateczny protokół rozbieżności po mediacjach również nie zawiera żadnej konkretnej kwoty ze strony pracodawcy.
Nie ma też żadnego dokumentu ze strony pracodawcy z propozycją jakiejkolwiek kwoty podwyżki wynagrodzenia dla pracowników PP w 2023 roku.
Pan Czyż doskonale o tym wszystkim wie i nie rozumiem, dlaczego brnie w absurdy. Kłamstwo ma krótkie nogi. Mimo łagodności o którą zabiegam dla Roberta Czyża, rozważymy nasze dalsze kroki prawne, jeśli natychmiast nie przerwie swoich kłamstw. Chyba, że mamy do czynienia ze zwykłym brakiem umiejętności czytania, wtedy przyjmiemy przeprosiny.
Dołączam zdjęcia naszego projektu, zgłoszenia do PIP i ostateczny protokół rozbieżności, jaki podpisaliśmy z przedstawicielami pracodawcy.
Pozdrawiam z wyrazami szacunku,
Bogumił Nowicki